Google zaprezentowało nowe narzędzie do generowania filmów na podstawie tekstu. Choć nie jest to pierwszy generator tego typu, to od swoich poprzedników Lumiere różni się tym, że nie tworzy pojedynczych klatek, które później stają się jedną całością – generuje od razu pełnoklatkowe wideo. Naszym oczom ukazuje się spójna sekwencja, a nie widok poszarpanych klatek. Czym jeszcze zaskoczy nas nowy produkt od Google?

Co wyróżnia Lumiere na tle pozostałych generatorów?

Poprzednie modele miały problemy z zachowaniem płynności, ponieważ wideo było tworzone z pojedynczych klatek. Filmy stworzone przez Lumiere prezentują spójny i realistyczny ruch. Nowy produkt Google jest w stanie generować 5-sekundowe wideo w rozdzielczości 1024 x 1024 pikseli.

Filmy są tworzone na podstawie wskazanego opisu, możemy również w ten sam sposób edytować gotowy materiał. Za pomocą Lumiere jesteśmy w stanie animować wskazany przez nas fragment zdjęcia, a także wygenerować film na bazie kolorystyki lub tonu wybranego przez nas pliku graficznego.

Wszystkie funkcje Lumiere zostały przedstawione w krótkim filmie tutaj.

Na ten moment żaden użytkownik nie może skorzystać z tego generatora i nie wiadomo kiedy Lumiere trafi do powszechnego użytku.